Krzywa Chata

Nie żebym miał zaraz obsesję na widok bielskich nazw zawierających określenie "Krzywa" czy "Krzywy", ale ten uroczy domek w Dolinie Luizy wszedł do miejscowego nazewnictwa lat, kiedy rośliśmy w siłę i żyło się nam dostatniej - jako "Chatka Kopulatka"... No ale dlaczego to, dlaczego - zapyta zaintrygowany P.T. Czytelnik? Ano, za przyczyną Miejskiej Rady Narodowej zarządzanej przez I. Sekretarz KM PZPR - domek wszedł bestyja w gestię partyjną - no i było co było! Kres tej pięknej epoce położył dopiero ten niecny styczniowo-lutowy 1981 Strajk Generalny NSZZ SOLIDARNOŚĆ Podbeskidzia, a ład i porządek przywrócił stan wojenny...

A czy można zarezerwować pokój jednołóżkowy na dwie osoby - najlepiej w miesiącu maju ?

Co oznacza słowo "krzywy" w kontekście chatki nad zaporą wiedzą tylko ci, którzy spędzili tam przynajmniej kilka nocy podczas halnego. Człowiek rano budził się w wraz z łóżkiem w innym rogu pokoju niż zasypiał. Drzwi rano samoczynnie otwierały się, a wieczorem bez niczyjej pomocy zamykały. Słowem, wiatr wyrabiał z domkiem istne cuda. Co do "chatki kopulatki" to rzeczywiście racja. Nie wiem jak teraz, ale przez całe dekady przy żółtym szlaku, na stoku naprzeciw chatki, stała sobie przaśna ławeczka, którą zajmowali mundurowi funkcjonariusze strzegący spokoju "chatkujących" dygnitarzy.