Neon RESTAURACJA na Ulicy 1-go Maja.

... zaczną znikać te wszystkie potworne, ohydne plansze reklamowe, wiszące nad trotuarami, nadające Miastu jarmarczny, tandetny styl??? Kraków radzi sobie już z tą zarazą. Pora na Bielsko. Nie mam tu na myśli neonu "Teatralnej". To zabytek jest, i niech tkwi na swoim miejscu. Ale to szkaradztwo poniżej?.. Wywalić! Też mi wizytówka restauracji: sypiące się tynki narożne i kanarkowo-szpetna plansza, zapraszająca do knajpy. Na pyszną salmonellę. A w tle: Zamek, do zwiedzenia którego w maniacki sposób namawiam, i będę często to robił. Warto po nim połazić i rzucić okiem na centrum Miasta. Widoki - miłe oczom wrażliwych bielszczan, do których chyba wszyscy tu na Beskidii przynależymy.

Przecież ten relikt lat 50-tych aż się prosi o rewitalizację! Na niejednym zdjęciu na "Beskidii" widać go. Póki co, tkwi strupieszały i oskorupiały patyną wielu lat zaniedbania i olewania, i może zleci kiedyś na chodnik. Proponuję akcję zbiórki na odnowienie tej pamiątki po komunie, bo jest w niej jakiś tam urok i styl. Zdaje się istnieje w Bielsku firma umiejąca wyginać rurki neonowe! Ja, mors1, proponuję na początek 50 zł. Znajdzie się ktoś jeszcze do tej akcji? Dzięki, van czyz, za sugestię tematu.

A trzecia, jakże sugestywna reklama, to oczywiście te typowe, nasze tynki!

całkowicie zgadzam się z p.Korzeniowskim. stan niektórych fasady na poziomie wzroku przechodnia woła o pomstę do nieba - lecz gdy staniemy kilkadziesiąt metrów od tych elewacji - powiemy - o! nawet ładna. Efekt widzenia zależy od miejsca patrzenia - parafrazując znane powiedzenie... Pozdrawiam.