Upalne lato

Oettinger w Polsce? Nie spotkalem.

W niemczech jest to najgorsze piwo, wierzcie mi to nie jest dla smakoszow piwa

Jasny, złocisty pilsener, który w zasadzie niczym konkretnym się nie wyróżnia. Dla nas (Polaków) największą jego zaletą jest chyba tylko kraj pochodzenia i ogólna dostępność w marketach w niezbyt wygórowanej cenie (choć 4zł za piwo tej jakości tylko ze względu na kraj, to dość drogo). Zapach umiarkowany, słodowy z wyraźnym alkoholowym akcentem. Smak adekwatny do zapachu - także słodowy i choć dość lekki, to bez odczucia rozwodnienia. Na końcu pojawia się dobrze zaznaczona goryczka, czego można było się spodziewać po tym niemieckim piwie. Pianka wystarczająca, choć wiele jej jeszcze brakuje do tego, by nazwać ją ładną. Generalnie nie było źle, ale w tej samej cenie można znaleźć inne naprawdę rewelacyjne piwa. http://piwarium.pl/piwo.php?id=680