Słowo (np. pizza):
Miasto:

Jesteś w > Galerie > Dzielnice > Kamienica >

Kamienica

Kategoria: Dzielnice, Dodał: donek, Utworzono: 2013-02-06 17:29:54
Dom przy ul. Gościnnej w Kamienicy. Kolejny stary dom, który juz niebawem zostanie bezpowrotnie zniszczony.
bladzmiana

Komentarze

No i dobrze...
Data: 2013-02-06 Autor: mors1
... nie ma co popłakiwać z powodu burzenia podobnych ruder. Bardziej mi szkoda prawdziwych domów beskidzkich, podupadających z powodu braku zainteresowania władz regionu. W pobliżu mnie znajduje się 5 takich niszczejących domów, nadal zamieszkałych, z półokrągłym wejściem, ławeczkami przy drzwiach, takie relikty naszej, słowiańskiej obecności w morzu germańskiego żywiołu, jakim jest nasze miasto. Nie oszukujmy się! Bielsko to niemieckie, kresowoniemieckie miasto, zapomniane przez historię, tak jak Lwów, czy Kamieniec na dzisiejszej Ukrainie.
W odpowiedzi na Komentarz o kresowoniemieckim mieście
Data: 2013-02-17 Autor: nie zarejestrowany ~maria waleria
Przyjrzyjmy się naszym terenom przez ostatnie 200 lat. Bielsko to kresowe miasto. Zgoda. Rzeka Biała rozgraniczała Śląsk austriacki i Galicję - Bielsko i Białą. Najbliższego Prusaka można było spotkać w Pszczynie, za następną graniczną rzeką - Wisłą. Warto wspomnieć, że na ludność CK Austrii składało się 24% Niemców, 20% Węgrów, 13% Czechów, 10% Polaków, 8% Rusinów (Ukraińców), 6% Rumunów, 5% Chorwatów, po 4% Słowaków i Serbów i po 3% Słoweńców i Włochów. I, nawiasem mówiąc, ani jednego Austriaka! Miasta nasze parały się tradycyjnym rzemiosłem - sukiennictwem. Istotny wpływ na rozwój Bielska, gdzie od lat spora część mieszkańców była wyznania ewangelickiego, miał wydany z końcem XVIII wieku "patent tolerancyjny" dla protestantów. W XIX wieku powstanie przemysłu włókienniczego (dzięki wynalazkowi maszyny parowej, później przędzarki i innych urządzeń) spowodowało upadek manufaktur. Rozpoczęła się niesłychana hossa miasta, między innymi dzięki zamówieniom rządowym z Wiednia. Do Bielska i Białej przybywali mistrzowie zawodu z Niderlandów, a bliżej z Brna, Igławy i Ołomuńca. Przyjeżdżali też ludzie z kapitałem i głową otwartą. Późniejszy radca cesarski i kupiec wełniany Salomon Pollak przybył do Bielska z Nowego Miasta nad Wagiem. Hotel Cesarski kupił Eugeniusz Szarka z Komarom, do szlacheckiej rodziny von Pongratz z Liptowskiego Mikulaszu należały domy w Białej, z Jabłonkowa przyjechał adwokat Alojzy Eisenberg. Znani fotografowie Robert i Hugon Schreinzer pochodzili z Opawy, stamtąd też przyszły siostrzyczki zakonu Córek Bożej Miłości zakładając w Białej szkołę żeńską, zaś dyrektorem miejskiej szkoły ludowej został Franciszek Farny z Górnej Suchej koło Frysztatu. Gustaw Josephy, założyciel bielskiej fabryki maszyn włókienniczych, przybył do Bielska z Rzepina koło Frankfurtu nad Odrą. Znakomity architekt Karol Korn pochodził z Wadowic. Tuż przed I wojną światową w stacjonującym w mieście pierwszym batalionie 13 galicyjskiego pułku piechoty liczącym 400 oficerów i żołnierzy - 82% było Polaków a w drugim dywizjonie 3 galicyjskiego pułku ułanów liczącego 530 oficerów i żołnierzy - 69% to Polacy, reszta to Rusini. I z takim bogactwem narodów, kultur, języka i religii weszły te miasta do wolnej Polski: Biała w 1918, Bielsko w 1920 roku.

Dodaj swój komentarz :

Temat:
Autor:
e-mail:
Wiadomość:
Kamienica, bielsko, dom Fotografia bielsko, zdjęcia bielsko, galeria zdjęć bielsko, zdjęcia Beskidy, galeria zdjęć, fotografia, zdjęcia Bielsko - Biała, dodaj zdjęcie, angielski bielsko, szkoły językowe bielsko
Czas generowania strony: 0.05 s