"Cichy Kącik" Ech, gdzie te eklerki, bezy, kremówki i ptysie... Ciasta na wynos i lody. I godziny spędzone przy stoliku na antresoli. Dlaczego to zdjęcie znikło - domyśliłem się i poprawiłem. Komentarze Cichy kacik Data: 2013-01-08 Autor: nie zarejestrowany ~Wodniczka Koniec lat 80tych byłam stała bywalczynia cukierni.byle dużo kremu i kilka kawałków ciasteczek. A w tali osa.pozdrawiam smakoszy tej uroczej cukierni. Pozdrawiam wszystkie osy... Data: 2013-01-11 Autor: mors1 ... którym nie zaszkodził Cichy Kącik. Do enuajsi... Data: 2013-01-15 Autor: mors1 Być może chodzi o Ewę Lach. W latach sześćdziesiątych, jako nastolatka pisywała książki dla dzieci. Było o niej głośno w Bielsku, bo pochodziła bodajże z Bystrej - uznawano ją za "cudowne dziecko" literatury polskiej dla dzieci i młodzieży. Nie wykluczone, że jej bohaterowie przesiadywali w Cichym Kąciku. Ale to tylko moje domysły. cudowne dziecko... Data: 2013-01-15 Autor: nie zarejestrowany ~g... mors1 ma rację. Bohaterowie z jej "Zielonej bandy" oraz "Kosmohikanów" bywają w Bielsku i Bystrej. Mors jest boski Data: 2013-01-15 Autor: nie zarejestrowany ~enuajsifoto Morsie Drogi - nawet nie zdajesz sobie sprawy ile radosci sprawiles mi ta informacja. Zaczalem sznupac po interneci i oczywiscie odnalazlem te ksiazke pt. Klub Kosmohikanow autorstwa Ewy Lach - z linkiem tutaj jesli ktos ma ochote zerknac:
http://chomikuj.pl/adamant/Dokumenty/Ewa+Lach
to ksiazka napisana przez 13-latke dla jej rowiesnikow i radosc z odkrycia czegos czego nie nie moglem sobie przypomniec przez 40 lat jest ogromna:) dziekuje raz jeszcze - po raz kolejny blyszczysz erudycja na Beskidii co wyzerowuje Ci chwilowa dezorientacje pod Gosposia:). A do wszystkich Os z Wodniczka na czele - utrzymac linie objadajac sie jednoczesnie rurkami z bita smietana to rzadki dar i dlatego my panowie wogole ale to wogole nie bedziemy bronic sie przed waszymi jadowitymi uzadleniami:)
Kosmohikanie! Data: 2013-01-16 Autor: nie zarejestrowany ~kosamaxi Jesteście genialni! Dziękuję Morsie! Od dłuższego czasu próbowałem sobie przypomnieć lub wyszukać gdzieś tytuł lub autorkę i - do dzisiaj - bez rezultatu. Właśnie otwarło się w mojej głowie kilka sentymentalnych klapek z dzieciństwa. Serdeczne dzięki! :) klub kosmohikanow Data: 2013-01-16 Autor: nie zarejestrowany ~wodniczka jak milo i jak slodko:-)dziekuje.....a teraz bede szukac tej ksiazeczki. Kochany... Data: 2013-01-16 Autor: mors1 ...enuajsi. Nie ma żadnej dezorientacji z mojej strony w kwestii "Gosposi". Jeszcze chwileczka,jeszcze momencik, a sprawa zostanie ostatecznie udowodniona. Cierpliwości. Potrzebuję odpowiedniego światła z wewnątrz wzmiankowanego pomieszczenia, gdzie niegdyś ta Pani kupowała czekoladę. Śledź historię tego sporu o lokalizację. Ty i ~korzeniowski, którego "goniometryczność" i "ortogonalność" onieśmieliły dyskutantów na tyle, że nie odważyli się polemizować. Obstaję przy swoim. Zdjęcie jest zrobione z wewnątrz narożnego pomieszczenia zlokalizowanego m. ul. Wzgórze i Zamkowej. Kto temu przeczy, ślepcem jest... goniometrycznosc kontra ortogonalnosc Data: 2013-01-17 Autor: nie zarejestrowany ~enuajsifoto Morsie Drogi:) Rzeczywiscie kiedy zobaczylem z jaka swada i lekkoscia Pan Korzeniowski rzuca tymi egzotycznymi dla mnie pojeciami poczulem sie nagle bardzo winny ze przy planowaniu wagarow zbyt duzy nacisk polozylem na lekcje geometri i ominal mnie widocznie caly dzial tej nauki ktory sadzac po (braku) reakcji Beskidian jest czescia oglady kazdego obywatela. Wprawdzie natychmiast zdalem sobie sprawe ze omawianie tego materialu musialo miec miejsce w jednym z wiosennych kwartalow bo wtedy w szkole tolerowalem jedynie zajecia z WF-u i bilogii (o zapylaniu) to nie zmienia to faktu ze przez 50 lat zylem w slodkiej ignorancji z ktora musialem sie teraz zmierzyc. I tutaj przyznam sie do malego przewinienia: udajac ze pojecia te sa mi dobrze znane, ba nawet bliskie, opowiedzialem sie w tej dyskusji po stronie Pana Korzeniowskiego wychodzac z zalozenia ze skoro mial on zawsze i na wszystkie tematy racje do tej pory, to nie ma powodu zeby tym razem bylo inaczej.
No ale bedziemy wyczekiwali tego specjalnego swiatla wewnetrznego i Twoich rewolucyjnych zdjec ktore nie tylko obala teorie goniometrycznosci i ortogonalnosci ale beda najlepszym usprawiedliwieniem na moje nieobecnosci na lekcjach geometrii:).
Ostrzegam tez, ze jesli brak odpowiednich zdjec potwierdzi Twoje zdezorientowanie pod Gosposia do zasluzyles sobie na spory mandat za zaklocenie plynnosci ruchu na Beskidii:) Cichy kącik Data: 2013-01-20 Autor: nie zarejestrowany ~zoja Cukiernię " Cichy kącik " prowadził pan Stasiu Kulka ,który wcześniej karmił nas pysznościami na ulicy Dzierżyńskiego , w póżniejszym `Murzynku" a to " już se ne wrati " Cichy Kącik Data: 2013-02-25 Autor: nie zarejestrowany ~OLA W imieniu właścicieli mojej babci,taty i wujka dziękujemy za pamięć :) Pani OLU... Data: 2013-02-27 Autor: mors1 ...a może w Pani domowych archiwach znalazło by się jakieś zdjęcie z wewnątrz cukierni??? Cukiernia Data: 2013-02-27 Autor: nie zarejestrowany ~farestart Bywalcom Beskidii, komentatorom, wyłuskującym z otchłani swej pamięci fakty ulotne i nacechowane emocjami, można tylko pozazdrościć. Mnie - "ptakowi" przybyłemu do Bielska-Białej w poszukiwaniu pracy na początku lat 90-tych, pozostaje tylko słuchać (czytać) z otwartą gębą wspomnień tutaj obecnych.
Słuchać i (powtarzając sobie pokornie, żem niegodny tak dostojnego grona) zachodzić w głowę, gdzie zrobiono tę, czy tamtą fotografię... Na próżno bowiem szukać w opisie i uroczych komentarzach, przybliżonej nawet lokalizacji obiektu na zdjęciu, ot, choćby rzeczonej cukierni.
No, ale cóż, taki los przybyszy... Nie powinni wszędzie czuć się jak u siebie. To ich zbytnio rozzuchwala. :-) Cześć, farestart, Data: 2013-02-27 Autor: mors1 ...podjąłeś ważną kwestię, którą, mam nadzieję, uwzględnią w swoich przyszłych komentarzach ich autorzy. Faktycznie, warto niekiedy przybliżać lokalizację wykonanych zdjęć, zwłaszcza, gdy nie ma jak dotrzeć do sedna sprawy za pomocą wyszukiwarki. A jeśli chodzi o "Cichy Kącik" - oto link: http://www.galeria.beskidia.pl/145_bielsko-biala_wzgorze_zdjecie.html. Ta przemiła kawiarenka znajdowała się w kamienicy po prawej stronie, w zaułku z prawej jej strony. Pozdrawiam. Cukiernia w zaułku Data: 2013-06-03 Autor: Andrzej001 Cuda jednak się zdarzają, bo tylko cudem mogłem kiedyś przegapić to zdjęcie. W domu Wzgórze 20 (później Kosmonautów, teraz szczęśliwie znowu Wzgórze), do którego wejście widać po lewej stronie fotografii, spędziłem prawie całe dzieciństwo i lata szkolne. Cały ten zaułek bez nazwy wiódł do podwórzy dalszych kamienic, znajdowała się przy nim także spora placówka ORS (nie rozszyfrowuję, kto pamięta?) i wejście do jakichś zakładów czy magazynów wełnianych. Był tam mur z drutem kolczastym na wierzchu i wysoka, obita blachą (zero wglądu!) brama pilnowana przez straż przemysłową, czyli chłopowartowników z zabytkowymi karabinami o długości ze 1,5 metra, z których najpewniej baliby się wystrzelić. Taki urok PRL-u... A cukiernia Kulki - same najmilsze wspomnienia! Była tam antresola ze stromymi schodkami i kilkoma małymi stolikami; szybko ją wyłączono z użycia, czyżby działo się tam coś złego? Kulka lodów w latach 60. kosztowała 1,05 zł, a ciastko 2 zł. To dla mnie miara wartości (teraz mówi się benchmark...) jeszcze do dzisiaj. Ukłony dla rodziny p. Kulki i bywalców Cichego Kącika. ORS, Andrzeju, Data: 2013-06-05 Autor: mors1 ... to Obsługa Ratalnej Sprzedaży. ORS Data: 2013-06-07 Autor: Andrzej001 Morsie1, wielce szanowny, zapewniam, że też pamiętam, czym był ORS. Trudno nie pamiętać, gdy kilka razy dziennie przechodziłem obok. Pytając, chciałem tylko młodzież przeegzaminować... ORS został 1 stycznia 1970 wchłonięty przez PKO i wówczas zmienił się szyld na Wzgórzu. Pozdrawiam Cię serdecznie. przepisy - spadkobiercy Data: 2014-03-03 Autor: nie zarejestrowany ~Tomasz Słuchajcie, a czy u spadkobierców Cichego Kącika można zamówić ciasta z dawnego przepisu? Ja bym wszystko dał za kremówkę, eklerki itp... pamiętam jeszcze ich smak do teraz... cichy kącik Data: 2014-03-09 Autor: jarower Mieszkając na 1-go Maja miałem blisko po ciasteczka, były niesamowite i pączki.
Zapach smył sie już od ul.Bochaterów Warszawy.
Przepisy z cukierni Data: 2015-03-17 Autor: nie zarejestrowany ~Tomasz Czy można zakupić przepisy na ciastka z Cichego kącika ? - to mój najpiękniejszy smak lat dziecinnych!!!Dodaj swój komentarz : |
Kategorie galerii Bielsko-Biała Architektura i sztukaCiekawostkiDzielniceGóry w mieścieKlimczokKościołyLotnictwoMiejscaPanorama miastaPoczta GłównaRatuszRynki i PlaceStefanka - Kozia GóraSzkołySzyndzielniaTeatr PolskiTechnikaUlicówkaWodaWydarzeniaWzgórzeZ lotu ptakaZabytkowe cmentarzeZamek SułkowskichBeskid Śląski CieszynSzczyrkUstrońWisław górachBrennaBuczkowiceCzechowice-DziedziceGrodziecMesznaBeskid Żywiecki w górachnad jezioremŻywiecBeskid Mały Wilkowicew górachCzaniecKobiernicePrzyroda & ZwierzętaInna miejscowośćPowiadom mnie o nowościach: Statystyka
|